Polska szkoła wymaga reformy. Młodzi ludzie zamiast nauki o ziemi czy geologii uczą się skomplikowanych wzorów i formuł. Skąd czerpać wiedzę i jak rozszerzyć wiedzę ze szkolnego programu nauczania?

Już na łamach „Tytusa, Romka i A’tomka” w odcinku o podróży wgłąb ziemi działanie geologii tłumaczono na przykładzie makowca, który po zawinięciu składa się z warstw i spiętrza – zupełnie jak powłoka ziemska. Jeśteśmy przekonani, że spory odsetek Polaków właśnie dzięki kultowemi serialowi zawdzięcza wiedzę, jak wygląda kształtowanie się terenu. Mimo, że komiks ma już kilkadziesiąt lat, wciąż w polskiej szkole dominuje raczej uczenie się na pamięć danych z książek, niż ćwiczenia praktyczne. Właśnie dlatego twórcy strony Ewolucja Myślenia postanowili stworzyć miejsce, w którym da się znaleźć ciekawe, sprawdzone informacje uzupełniające naukę.

Przestarzała biologia i geologia z polskich książek

Niestety, w polskich podręcznikach sporo jest nieścisłości i przestarzałych informacji. Światowa nauka mocno w ostatnich latach przyspieszyła. Do najnowszych odkryć z dziedziny geologii czy ewolucji mamy dostęp natychmiast po ich opublikowaniu w magazynach czy na portalach naukowych. Dopiero od kilkunastu lat wiadomo, że Uran nie jest planetą, a tym samym, że Układ Słoneczny składa się z siemiu, a nie z ośmiu planet. Ok. 10 lat temu odkryto stanowiska archeologiczne w Gruzji, które są starsze, niż najstarsze ślady człowieka w Afryce. To oznacza, że człowiek może wywodzić się z Kaukazu, a nie z Afryki, jak sądzono wcześniej. Nadal nie każdy szkolny nauczyciel o tym słyszał, a do tych odkryć z dziedziny ewolucji czy biologii wciąż dochodzą inne. Podręczniki najczęściej mają po kilka-kilkanaście lat, więc świeże informacje coraz częściej młodzi muszą czerpać z internetu. Nierzadko też co innego słyszą na pierwszych lekcjach biologii w szkole podstawowej, a co innego – pod koniec liceum.

Nauka o ziemi w polskiej szkole

Ostatnie lata to kilka ciekawych inicjatyw edukacyjnych, takich jak powstanie Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. To jednak wciąż pojedyncze inicjatywy. Na co dzień zamiast ciekawych pomocy naukowych większość młodzieży musi zadowalać się nudnymi wykresami. Problem mają też dzieci, które mają ponadprzeciętne zainteresowania w kierunku geologii czy nauki o ziemi. Źródła wiedzy, które znajdą w szkolnej bibliotece, mogą być przestarzałe. Z kolei internet pełen jest niesprawdzonych informacji.

Źródło danych o nauce o ziemi dla ciekawych

W gąszczu danych młodym ludziom może być trudno znaleźć rzetelne źródła wiedzy. Youtube pełen jest filmów o geologii czy ewolucji, a w mediach społecznościowych pojawiają się infografiki, ale młodzi nie są w stanie ocenić, czy zawarte tam dane czy podejście są zgodne z prawdą. Dlatego powstała strona Ewolucja Myślenia. Na www.ewolucjamyslenia.pl znaleźć można wszystkie najnowsze dane na temat biologii czy nauki o ziemi. To stale aktualizowane źródło wiedzy, które przyda się zarówno młodzieży, jak i ich nauczycielom. Warto tam zaglądać, by stale mieć dostęp do najnowszej wiedzy ze świata.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj